Nic nie może wiecznie trwać,
dlatego chwytam się kurczliwie
tej gorącej chwili,
mam świadomość,
że obróci się w proch,
szybciej niż zdążę się nacieszyć.
Próbuję wyryć ją w psotnej pamięci
i rzucam się w wir,
by żyć.
Ciągle szukam odwagi,
by żyć jak chcę,
a te momenty napędzają mnie.
just.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz