poniedziałek, 30 lipca 2012

We're building it up
To break it back down
We're building it up
To burn it down
We can't wait
To burn it to the ground.




ż.
Prawda boli, szczerze dziś już nie chciałabym jej odkryć. Ten popieprzony świat pełen zdrad wciąż mnie goni.



ż.
Ostatnio chyba trochę za dużo myślę o przeszłości.



ż.
I udowodnij mi, że w tym całym syfie nie zostałam sama.


ż.
Psychiczna bariera, lęk, postawiony opór.



ż.
To ja: Twój życiorys. Chodź ze mną, mam pomysł.



ż.
Tracę tlen i sens, ale nadal żyję.



ż.
Lubiłam swój towarzyski grób, sama go sobie wykopałam i z radością się w nim położyłam.




ż.
Destroy everything you love, before everything you love destroy you.


ż.
Ej, chciałabym teraz wygrzebać tamte szanse, o których wtedy niepotrzebnie myślałam z dystansem.



ż.
W sumie meczę się, mam dość, lecz czuje że to kara za te puste obietnice i setki daremnych starań.



ż.
Chciałabym to ratować, ale nie zawsze się da, nie zawsze można, nie zawsze trzeba.


ż.
Po co pytasz jak mi jest, skoro nawet w jednym procencie nie spróbujesz mi pomóc?



ż.
Nie palę, ale jeżeli zobaczysz mnie z papierosem, będzie to znaczyło, że z czymś sobie nie radzę.


ż.
Nie traćmy wtedy, kiedy możemy zyskać.


ż.
Biegnę przed siebie nieznaną mi drogą, nie wiem gdzie, po co i nie wiem dla kogo.



ż.
Jego można mieć całego dla siebie tylko okresowo. I powinnam to zaakceptować. Jeżeli nie można mieć całego ciasta, to i tak można mieć radość przy wydłubywaniu i jedzeniu rodzynków. Poza tym warto żyć chwilą, choć często chce się własne serce odłożyć do lodówki. :(



ż.
Każdemu jest ciężko, to nie jest żadne tłumaczenie.



ż.
  no to Opole. :)



ż.

sobota, 28 lipca 2012

http://besty.pl/1453271

e
- Jestem szczęśliwa. Nigdy w całym moim życiu nie czułam się tak dobrze. A ty?
- Ja? – przytula ją do siebie – ja czuję się znakomicie.
- Tak, że mógłbyś palcem dotknąć nieba?
- Nie, nie tak.
- Jak to, nie tak?
- O wiele wyżej. Co najmniej trzy metry nad niebem.

piątek, 27 lipca 2012

chcialabym odpoczac od siebie, ale to chyba nie mozliwe.                          banska nizna, jou. zann.

poniedziałek, 23 lipca 2012

czwartek, 19 lipca 2012

♥♥♥♥♥♥
Wiem to, co wiem, mam to, co mam, lecz wiem, o co gram. Bądź blisko, to wszystko.


jela
Ty i ja, czyli ludzie po przejściach.


jela
Chciałabym żebyś zatęsknił za mną tak, że odważyłbyś się do tego przyznać.


jela
Wolisz być z kimś, kogo kochasz, czy z kimś, kto kocha ciebie?


jela
Wiedziała na czym stoi, jednak podświadomie liczyła na coś innego.

jela
W niektórych miejscach jest aż duszno od wspomnień.


jela

poniedziałek, 16 lipca 2012

niedziela, 15 lipca 2012

Misja wykonana. Skutki: brak; większa depresja; w najgorszym wypadku rozwiązanie więzow rodzinnych.


Jest trochę agentek, nie powiem, że nie,
rozpacz.com ;D



eda&żann,



sobota, 14 lipca 2012


Boję sie jutra. I kolejnych dni.


żann.
Wiedziałam, że świat ma wady, no ale bez przesady...


żann.
Może to minęło zbyt szybko, a może po prostu nie miało istnieć?


żann.
Chodzi o to by przez głupote nie zniszczyc tego co najcenniejsze.


żann.
Wyobraź sobie ile jest niebezpiecznych zawodów na świecie. Ile katastrof, trudnych decyzji. A my boimy się po prostu powiedzieć sobie nawzajem, że nie umiemy bez siebie żyć. Nie rozumiem dlaczego boimy się własnych uczuć.

żann. 
Nie uważasz, że to głupie, skradać się tak bezustannie?



żann.
Dopiero wspominając niektóre chwile, uświadamiam sobie, jak wiele mogłam powiedzieć, jak wiele mogłam zrobić.


żann.
Niektórzy ludzie za często bywają w naszych sercach, za rzadko w życiu.


żann.
Większość ludzi jest z kimś ze strachu przed samotnością. Ja szukam magii. To rzadkość.


żann.
Są takie dni, które zaczynają się dobrze, a potem bez powodu jedno słowo doprowadza Cię do płaczu.


żann.
Tak bardzo zatracamy się w myślach o drugiej osobie. To niezdrowe.


żann.
I wtedy życie okazuje się być jak domino, gdy nie wychodzi jedno, wali się wszystko.


żann.